Do trzech lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna grozi 44-latkowi, który został zatrzymany przez policjantów po tym, jak wyprzedzał ciąg pojazdów, w którym znajdowali się funkcjonariusze na służbowych motocyklach.
Kierowca Mazdy zwrócił uwagę policjantów z drogówki, gdy podczas manewru poruszał się z nadmierną prędkością i gwałtownie zahamował. Kontrola wykazała, że mężczyzna był nietrzeźwy – miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Pijany wyprzedził Policjantów na motorach.
Wczoraj, tuż po godzinie 15:00, podczas patrolu drogi krajowej nr 63 w miejscowości Biała, radzyńscy policjanci na motocyklach jechali w kierunku miejscowości Ulan. Zauważyli szybko jadący samochód, który po ich wyprzedzeniu gwałtownie zahamował, zmuszając innych kierowców do nagłego hamowania. Policjanci natychmiast zatrzymali kierowcę do kontroli.
Za kierownicą Mazdy siedział 44-letni zawodowy kierowca, który tłumaczył, że jedzie do pracy w Warszawie. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy, a pojazd został odholowany na parking.
Kierującemu grożą surowe konsekwencje.
Teraz 44-latek stanie przed sądem, odpowiadając za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna. Dodatkowo może być zobowiązany do świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, w wysokości od 5 000 zł do 60 000 zł.